dum spiro, spero

Friday, 31 October 2014


Every week I notice myself breaking to pieces, and by the time Friday comes, I start to put myself back together. With different results each time. University gives me the worst kind of nervousness, love is not always what it's meant to be, and I am genuinely tired. My heart is. Photography, on the other hand, is doing quite alright. I feel like I could use free Fridays every week. One day completely to myself. Cleaning the apartment, taking care of myself, cooking some dinner. All these human things often get lost among things I study for.

There is one piece of exciting news - we are going to Cracow on the 14th. I love how this major makes me go places. I have never ever been to Cracow, even though it's one of the most gorgeous Polish cities. My film stock is not ready yet, but I will surely grab some Fuji Superias and take them with me. 

I had a feeling that I might never finish that black and white roll of film. Beautiful autumn weather around me, and everything I could capture were shades of grey. Quite acurate reflection of my soul.

I am counting the days to buying a new camera. It's one of the things that I really await.

Despite everything I really loved Kodak 400 CN, with it's amazing delicate grain!
Każdego tygodnia zauważam, że rozpadam się na kawałki, a do piątku zaczynam składać siebie od nowa. Zawsze z innym rezultatem. Uczelnia daje mi teraz bardzo dużo nerwów, miłość nie jest zawsze tym, czym powinna być, a ja jestem prawdziwie zmęczona. Moje serce jest. Fotografowanie wychodzi jednak całkiem dobrze. Czuję, że przydałyby mi się wolne piątki dokładnie co tydzień. Jeden dzień cały dla siebie. Trochę sprzątania, zajęcia się sobą, zrobienie obiadu. Wszystkie te małe ludzkie czynności, które często gubią się wśród rzeczy do nauki.

Jest jedna bardzo ekscytująca informacja - 14.11 wybieramy się do Krakowa. Wprost kocham to, że dzięki temu kierunkowi tyle podróżuję. Nigdy nie byłam w Krakowie, mimo tego, że to jedno z najpiękniejszych polskich miast. Nie kupiłam jeszcze filmów, ale zapewne niedługo zaopatrzę się w kilka Fuji Superii z tej okazji.

Miałam wrażenie, że nigdy nie uda mi się skończyć tej czarno-białej rolki. Piękna jesienna pogoda wokół mnie, a ja mogłam fotografować tylko w szarościach. Całkiem odpowiednie odzwierciedlenie mojej duszy.

Odliczam dni do kupienia nowego aparatu. To jedna z rzeczy, na które niesamowicie czekam.

Pomimo wszystko, pokochałam Kodak 400 CN, z jego cudownie delikatną ziarnistością!










25 comments:

  1. "One day completely to myself. Cleaning the apartment, taking care of myself, cooking some dinner." I can relate to this so much. Sometimes it's good to be busy and sometimes it strains you so much. I so often feel like I'm gasping for air and that one free day if given could do all the wonders in the world. (maybe not quite so dramatic though)
    Also, I am such a sucker for black and white photography; even more so after starting university... Colours are wonderful but b&w photos just strike another chord in me.

    ReplyDelete
  2. Świetne i klimatyczne zdjęcia!!!
    Ja mieszkam w Krakowie i uwielbiam to przepiękne miasto, na pewno się nie zawiedziesz :)

    ReplyDelete
  3. Jeżeli chodzi o jakieś restauracje czy kawiarnie to na śniadania polecam Charlote na Placu Szczepańskim, jeżeli tak jak ja uwielbiasz kawę to polecam kawiarnie Karma na ulicy Krupniczej - sami sprowadzają kawę z różnych miejsc na świecie i sami ją mielą na miejscu, a na dodatek można tam zjeść różne świeże i zdrowe pyszności. Zabytki wiadomo: obowiązkowo Wawel, rynek itp. Ja osobiście uwielbiam jeszcze zniszczoną, ale piękną Dzielnicę Kazimierz gdzie znajduje się mnóstwo knajp, w których w sezonie jest mnóstwo zagranicznych turystów, a życie rozkwita tam w nocy :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zapomniałam jeszcze o księgarnio-kawiarni na ulicy Felicjanek, gdzie możesz zamówić coś do picia i usiąść między książkami albo jakąś kupić. Wszystko jest zachowane w starym stylu, a książki są po angielsku ;)

      Delete
  4. Cudowne są te zdjęcia! Ja uwielbiam oglądać takie szarości. :)

    ReplyDelete
  5. Looking forward to your photos when you get back! That is so cool that your major requires you to go to different places.

    I have the same sentiment with Black and White film (I have an obscene amount of Kodak Tri-X 400 still to be used). I adore your photos! I think it captures a different feel compared to colour film.

    http://dignifiable.blogspot.com

    ReplyDelete
  6. Stıdying takes up most of my time and sometimes I really hate this. Taking a me time is what we all need every now then. Though I'm not sure how I'm supposed to do that in a tiny little dorm room.

    Anyways, lovely photos as always. I've had a roll of Kodak 400 CN for months now. But never had the courage to use it. I feel like I'm going to miss something without all the colours. Looking at your photos, I see that's not the case. I will definetly try it. Maybe during a trip to somewhere or in winter?

    Hope you have fun during your trip to Cracow! :)

    ReplyDelete
  7. Szarosc ?! Szarosc ?! Akurat bardzo mi sie podobaja te zdjecia. Ciesze sie bardzo ze, 14.11, ty sie wybierasz do Krakowa..... Miasto piekne ! Nigdy nie zapomnijmy ze kiedys byla stolica Polski ..... Jezeli zdarzysz jedz Doroczka ...... Poza tym na UJcie, jest jedna sala gdzie mialam roznyc lekcji ..... w tej saly duzo sie dzialo ciaglu drugiej wojnej swiatowy !!! Niemcy organizowali jakiegos spotkania dla mistrzow polskich, profesorowie, studenci ..... i dzrwi tej saly sie zamknely raz na zawsze na prawdziwym piekle ..... Pamietam starsza profesorka moja nie tolerowala, zebyszmy sie ruszali siedzacych na lawkach (drzewo ciagle cos tam ..... !!!) ciagle kursow !! Nieraz nie bylo latwo sie trzymac spokojno ponad godzine .....Pragnela zebyszmy ciagle szanowali ci ktorzy tak cierpiali ..... Poza tym, kiedy bedziesz tam, postaraj sie zwiedziec Muzeum Czartoryski tam obejrzalam Dama z Gronostajem Leonarda da Vinci ! Magiczne obraz ...... Wogole zycze cie piekniego pobytu ......

    ReplyDelete
  8. Oh my gosh, I know what you mean. I have to take time out every Friday afternoon to just lie on the bed and recover from the week. Exciting to hear about Cracow!

    ReplyDelete
  9. też lubię ten film; ma tę dodatkową zaletę, że wywołuje się go w procesie C-41- a to nie bez znaczenia bo niewiele labów wywołuje ręcznie tradycyjne czarno-białe filmy. Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  10. Sounds like you wrestle with many deep thoughts. Wishing you all the best, and your photos are just beautiful. I'm also saving up for a camera as well. Hopefully someday. We'll see!

    ReplyDelete
  11. I really love the first and last photos the most. And I can very much relate to you about needing a day all to yourself. A cold and some other sicknesses have kept me in all weekend, but I could not be happier.

    rae of love from berlin

    ReplyDelete
  12. dawno uznałam, że piątki powinny być wolne od szkoły i pracy;)
    niestety po studiach zwykle ma się jeszcze mniej czasu...

    piękne szarości

    ReplyDelete
  13. lovely collection of black and whites. hope each week is a little bit more better for your soul and heart xx

    ReplyDelete
  14. It has a great grain indeed :) such nice tones, Kasia :)

    ReplyDelete
  15. Stay strong, my dear! I hope you bring back beautiful photographs with you from Crakow (so many ways of spelling it!) <3

    ReplyDelete
  16. Such beautiful depth and light! Last month I finally loaded my Yashica with a bw film I've had for months :)

    ReplyDelete
  17. Kocham czarno-białe zdjęcia!
    Cudowne!
    I zmieniłaś nagłówek, piękne je robisz.
    Wiesz, mnie też brakuje takiego dnia dla siebie, niby mam weekendy, ale co z tego, jak nie potrafię się zrelaksować. I mam tyle nauki, szaleństwo...

    ReplyDelete
  18. Piękne są te zdjęcia ^^

    zawsze mnie zastanawia skąd w ludziach to przekonanie o Krakowie jako najpiękniejszym mieście w Polsce ... chyba nigdy tu nie mieszkali, albo chociaż dłużej pobyli ;) W każdym razie polecam Kazimierz i Podgórze (z placem Bohaterów Getta) i raczej omijanie Rynku ;)

    ReplyDelete
  19. A very well deserved break. Also, I feel you. When I don't get my me-time, I feel extra exhausted to even go by the week.

    ReplyDelete
  20. I love how your b/w pics turned out, they have such a nostalgic feel

    ReplyDelete
  21. Gorgeous photos! I'm a fan of Kodak, on our editing software we have a lot of settings to create Kodak film looks for our commercials. Crazy how all of these companies had their own unique look.

    xo
    Tiffy
    CuteLA.com

    ReplyDelete

© Dipped in Rococo ~ lifestyle in analog Maira Gall.