eng♥
I fall little behind with everything as the winter is approaching this city and makes itself cosy. Snow makes me go lazy. Blue skies, white snow, bed and the happy hipster playlist. Waiting for the Christmas break to come, which will happen in 3 weeks. We've almost made it. I'm both motivated to exit my comfort zone and wanting to just lay back and watch life go by. Quite a weird combination. I'm meeting so many new people these days, I truly start to believe it could all be worth something. That perhaps uni years are what they call the time of my life. I'm in the middle of it, so maybe it's about time I found real joy in where I am.
There are so many birds in the city centre that when they all rise up, the sky turns black. Glinding right above my head, they are a perfect contrast to the deep blue shades of our late November sky. I love taking the same roads but somehow making them a little different. You never know what detail you had missed earlier. Maybe it's going to be a heart carved in a tree. Or maybe the other side of the bridge, you had never photographed before. Or an ornament, a pattern. The possibilities are endless. The angles and the light. I cannot wait to hold my freshly bought Canon AE-1 P in my hands. I will talk to you soon! Kisses, K.
pl ♥
We wszystkim robię sobie małe zaległości, podczas gdy zima dociera do tego miasta i się w nim zadomawia. Przez śnieg strasznie się rozleniwiłam. Niebieskie niebo, biały śnieg, łóżko, alternatywne playlisty... Czekanie na przerwę świąteczną, która już za trzy tygodnie! Już ostatnia prosta! Czuję się zmotywowana, żeby wyjść ze swojej strefy komfortu, ale z drugiej strony najchętniej bym się odprężyła i tylko patrzyła, jak to wszystko mija mi przed oczami. Dziwna kombinacja. Ostatnimi czasy poznaję tylu nowych ludzi, że naprawdę zaczynam wierzyć, że to wszystko może być coś warte. Być może lata studiowania są najlepszym okresem mojego życia. Jestem po drugim roku. Może to jest ten czas, żeby znaleźć szczęście w miejscu, w którym jestem.
W centrum miasta jest zawsze tyle ptaków, że kiedy wszystkie jednocześnie wzlatują do góry, niebo robi się czarne. Tak szybujące ponad moją głową, stanowią idealny kontrast do głębokich niebieskich odcieni listopadowego nieba. Kocham chodzić tymi samymi drogami, trochę je w pewien sposób odmieniając. Nigdy nie wiadomo, jaki detal umknął naszej uwadze. Może serce wydrążone w drzewie. Albo druga strona mostu, której nigdy jeszcze nie sfotografowaliśmy. Zdobienie, wzór. Możliwości nie mają końca. Kąty, światło. Nie mogę się doczekać aż wezmę w swoje ręce świeżo kupionego Canona AE-1 P! Niedługo znowu coś napiszę. Całuję, K
I fall little behind with everything as the winter is approaching this city and makes itself cosy. Snow makes me go lazy. Blue skies, white snow, bed and the happy hipster playlist. Waiting for the Christmas break to come, which will happen in 3 weeks. We've almost made it. I'm both motivated to exit my comfort zone and wanting to just lay back and watch life go by. Quite a weird combination. I'm meeting so many new people these days, I truly start to believe it could all be worth something. That perhaps uni years are what they call the time of my life. I'm in the middle of it, so maybe it's about time I found real joy in where I am.
There are so many birds in the city centre that when they all rise up, the sky turns black. Glinding right above my head, they are a perfect contrast to the deep blue shades of our late November sky. I love taking the same roads but somehow making them a little different. You never know what detail you had missed earlier. Maybe it's going to be a heart carved in a tree. Or maybe the other side of the bridge, you had never photographed before. Or an ornament, a pattern. The possibilities are endless. The angles and the light. I cannot wait to hold my freshly bought Canon AE-1 P in my hands. I will talk to you soon! Kisses, K.
pl ♥
We wszystkim robię sobie małe zaległości, podczas gdy zima dociera do tego miasta i się w nim zadomawia. Przez śnieg strasznie się rozleniwiłam. Niebieskie niebo, biały śnieg, łóżko, alternatywne playlisty... Czekanie na przerwę świąteczną, która już za trzy tygodnie! Już ostatnia prosta! Czuję się zmotywowana, żeby wyjść ze swojej strefy komfortu, ale z drugiej strony najchętniej bym się odprężyła i tylko patrzyła, jak to wszystko mija mi przed oczami. Dziwna kombinacja. Ostatnimi czasy poznaję tylu nowych ludzi, że naprawdę zaczynam wierzyć, że to wszystko może być coś warte. Być może lata studiowania są najlepszym okresem mojego życia. Jestem po drugim roku. Może to jest ten czas, żeby znaleźć szczęście w miejscu, w którym jestem.
W centrum miasta jest zawsze tyle ptaków, że kiedy wszystkie jednocześnie wzlatują do góry, niebo robi się czarne. Tak szybujące ponad moją głową, stanowią idealny kontrast do głębokich niebieskich odcieni listopadowego nieba. Kocham chodzić tymi samymi drogami, trochę je w pewien sposób odmieniając. Nigdy nie wiadomo, jaki detal umknął naszej uwadze. Może serce wydrążone w drzewie. Albo druga strona mostu, której nigdy jeszcze nie sfotografowaliśmy. Zdobienie, wzór. Możliwości nie mają końca. Kąty, światło. Nie mogę się doczekać aż wezmę w swoje ręce świeżo kupionego Canona AE-1 P! Niedługo znowu coś napiszę. Całuję, K
Beautiful pictures.
ReplyDeleteMarissa Jamie || Faithfully, Marissa ♡
U Ciebie jest tak pięknie - aż żałuję, że u mnie nie ma tego śniegu :)!
ReplyDeleteSo much beauty in everything you photograph :)
ReplyDeleteJejku, u Ciebie tak magicznie! Uwielbiam ten klimat, kiedy wchodzę na Twojego bloga :)
ReplyDeleteMogę wiedzieć co studiujesz?
Stomatologię :) Dziękuję Ci! :))
DeleteI love visiting your blog and I'm never sure if your words surpass the impact of your imagery! Damn, you're gifted.
ReplyDeleteGreat photos :)
ReplyDeleteTez chce sniegu!!
ReplyDeleteAbsolutely stunning photos! Snow during Christmas time seems so distant for me because it's always so hot in Australia!
ReplyDeleteAhh beautiful photos! Makes me feel chilly inside :)
ReplyDeleteOoh these photos are so beautiful! So wintery & cold but in a pretty way.
ReplyDeleteMnie zima zawsze wprowadza w stan melancholii, ale trzeba z tym walczyć! :)
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia ♥
http://mademoisellejuliet.blogspot.com
such a wonderful photos! they feel so wintery!
ReplyDeleteEverytime I look at your photos, I desperately want to go out and shoot some. I haven't been doing that lately because of exams, I probably should tomorrow :D
ReplyDeleteCan't wait to read/see your adventures with your new camera! Take care <3
the pictures of the sky with the birds is amazing!
ReplyDeletelovely pictures. the rainy season has come on my part of the world and i am loving it!
ReplyDeleteLoving the beautiful shades of blue in these photos! I can't wait for Christmas break as well!
ReplyDeleteAhhh snow! It is always so beautiful when fresh! You've captured it wonderfully!
ReplyDeletezima ze zdjęć kojarzy mi się z tą z dzieciństwa
ReplyDeletepierwsze niesamowicie piękne, takie 'na ścianę'
so beautiful!! i adore your photos- always.
ReplyDeleteVivid pictures!
ReplyDeleteKeep posting :)
thegumshoes
bloglovin page
These are beautiful photographs and I can't wait to see what you make with your new old camera :)
ReplyDeleteLove the blend of cool and warm colors! Beautiful photos <3
ReplyDeleteSometimes I wonder that too, but good things come to those who wait (as I believe). Our time will come, and in the meantime I hope you enjoy your holidays and Christmas/end-of-year break!
ReplyDeletethat blue aura in the city makes everything look so shiny <3
ReplyDelete